czwartek, 4 lutego 2021

Piękno i brzydota w malarstwie dawnym - interpretacja obrazu.

 W czasie lekcji języka polskiego licealiści z klasy 1b omawiali utwór awanturnika, który swoje upadki i grzechy zestawił z pięknem modlitwy i rachunku sumienia. Francois Villon  i jego ,,Wielki Testament" mocno odstają od średniowiecznych kanonów... Piękno i brzydota zestawione ze sobą? 

Tego samego nieco później dokonuje Hieronim Bosch na obrazie ,,Chrystus dźwigający krzyż." 

Zachęcam do przeczytania, jak ten obraz odebrali uczniowie:




,,Obraz Hieronima Boscha ,,Chrystus dźwigający krzyż" jest bardzo ciemny i przedstawia Chrystusa niosącego krzyż, czyli nasze grzechy. Zbawiciel przemierza wśród mnóstwa ludzi z brzydkimi i zniekształconymi twarzami. Moim zdaniem brzydota na tym obrazie ma nam przedstawić grzechy ludzkości, czyli naszą najgorszą i najbrzydszą stronę. Dzieło to uświadamia nam, że nie najważniejsze jest bycie pięknym od zewnątrz, ale od środka." 

,,Obraz pt. ,,Chrystus dźwigający krzyż" autorstwa Hieronima Boscha przedstawia postać Pana Jezusa dźwigającego krzyż, wokół którego zgromadzeni są ludzie o twarzach przedstawiających mroczną stronę człowieka. Z ich twarzy wyczytać można wstyd, zło, chciwość i zawiść. Prawdopodobnie autora obrazu otaczały takie osoby albo sam w sobie dusił złe emocje. Na obrazie nie ma kolorów żywych, które wskazywałyby na jakąkolwiek radość, są ponure i nie wzbudzają żadnych pozytywnych emocji."


,,Obraz Hieronima Boscha pod tytułem ,,Chrystus dźwigający krzyż" przedstawia Jezusa, który cierpi niosąc krzyż. Zbawiciel otoczony jest przez ludzi z powykrzywianymi twarzami w złości. Smutek i złość może potwierdzić kolorystyka obrazu, która jest ciemna i przygnębiająca."


         ,,Obraz „Jezus dźwigający krzyż” namalował Hieronim Bosch. Namalował go w ok. 1510 roku.  Wzorował się na obrazach niemieckich karykatur ludzi jak i  obrazach  samego Leonarda Da Vinci. 

           Scena niesienia krzyża została namalowana na czarnym tle. Ukazuje ludzkie zezwierzęcenie, dwulicowość i ogółem zło ludzkie i jego brzydotę ukazującą na twarzach  karykaturalnych ludzi na pierwszym i na drugim planie. 

Ludzie ukazani na obrazie przedstawiają zło  jakie może tkwić w człowieku. Zło powoduje zniekształcenie twarzy, jest to odbicie  zepsutej duszy i ciała. Jezus jest ukazany jako oaza spokoju, pośród szalejącej szalejącego tłumu. Autor ukazał Jezusa jako zwycięzcę,  nie zwraca uwagi na hałas. A z drugiej strony wołającego i proszonego człowieka, żeby poszedł jego drogą.  

          Obraz wywołał we mnie wzruszenie, dlatego że pokazuje dwulicowość człowieka. Do czego człowiek może się posunąć, żeby osiągnąć cel ...?"


,,Na obrazie widnieją ciemne barwy, które mogą sugerować pewną mroczność.
Wokół Chrystusa znajdują się różne postacie, które pokazują swój gniew oraz  charakter. Interpretuję to w taki sposób, że Chrystus w drodze pełnej bólu przypominał sobie o nieprzyjemnych sytuacjach, w których to ludzie byli dla niego okrutni. Prawdopodobnie były to ostatnie wspomnienia przed śmiercią. 
W tym całym mroku/okrucieństwie występuje jeszcze jedna postać. Jest to kobieta,  która jako jedyna wywołuje pozytywne wspomnienia przez to, że jest najbardziej oświetloną postacią co można interpretować jako czystość duchową.
Jest to, według mnie, Święta Weronika trzymająca chustę do otarcia twarzy, na której widnieje odbita twarz Jezusa."





Dużo wolnego czasu - nowe możliwości.

Zapraszamy do poetyckiej parafrazy tekstu Szymborskiej. Autorem jest Mateusz z kl. 7.  MOŻLIWOŚCI Wolę kino Wolę papugi Wolę piłkę nożną niż...